Jak Zostać SPORTOWCEM - Obsesja Doskonałości - Film Motywacyjny{



→ Subskrybuj: https://www.youtube.com/channel/UCYhiZcIe6c8y538FUxBOpdQ?sub_con . Oglądalność i zainteresowanie: 30692, czas trwania 7m 52s, otrzymana ocena 1390, liczba reakcji 159.

Wasze opinie i komentarze:


Jak Zostać SPORTOWCEM - Obsesja Doskonałości - Film Motywacyjny

- bajo jajo
- Pomogło bardzo 9,5/10
- Ja mam w tym roku 13 lat a zaczęłam trenować Triathlon we wrześniu 2020 roku, czyli ok.5 miesięcy temu. Jednak po tym filmiku zaczęłam się zastanawiać czy 7h tygodniowo jak na zaawansowaną grupę to nie jest za mało. Bo jednak w marcu zaczynam sezon zawodów i chciałabym wygrać chociaż jedne mistrzostwa polski, na które zamierzam się wybrać.
- pozdrawiam pana z wf ;3
- 👍
- Nigdy nie schudnę :D
- Ja się przetrenowalem
- Żeby być sportowcem, trzeba mieć motywację i zacząć się szkolić już od dzieciaka. Im szybciej zaczniesz - tym masz większe szanse i większe doświadczenie. Poza tym nie oszukujemy się, ale do tego trzeba mieć również sporo pieniędzy, aby opłacić trenerów, na dojazd np na miejsce treningu, lekarzy, rehabilitantów itd. I chyba nie muszę wspominać o końskim zdrowiu?

Dlatego też np taka ja mając już na karku 21 lat i która jako dziecko byłam za bardzo kierowana na "odpowiednie tory" przez innych, którzy nie liczyli się z moim zdaniem i wyznaczali mi co mam robić a co nie "bo"... przez co nie miałam zbyt wiele wspólnego ze sportem przez co mam duże braki, to już raczej kariery sportowej nie zrobię - musiałby się cud stać, żebym została sportowcem...

Mimo wszystko planuję iść na dziennikarstwo sportowe - może w ten sposób choć trochę nadrobię swoje zaległości sportowe i podłączę pracę z zainteresowaniem ♥️
- Ja trenuje 12 godz tyg
- Czytałem tą książkę dwa lata temu i jestem z niej tak samo zadowolony jak i z pozostałych książek Dawida Piątkowskiego, jednak ta książka pozostanie w mojej pamięci na zawsze bo była tą pierwszą 💕💕💕
- Dość ciekawe, przyłbica speedglas - spawalnicza więcej to już w google trzeba.
- Ja nie chce być wielkim sportowcem mi wystarczy 1 h jogi dziennie
- Bardziej dobrze
- Tzn ludzie to też źle odbierają, 6 godzin treningu dziennie ale to nie tak ze przez 6 godzin biegasz. Np 3 godziny z piłką, 2 godziny treningu motorycznego i godzina treningu taktycznego, potem regeneracja. Jak sie coś kocha to znajdzie się czas, tylko trzeba pamiętać żeby podejść to tego z głową a nie tylko sercem(sam Lewandowski o tym wspominał w swojej książce "nienasycony")
- Wiem późno pisz ale ja mam 10 treningów piłkarskich bo chodzę do szkoły mistrzostwa sportowego i do klubu który ma klasa w te ej szkole i amy 2 razy dziennie trening + mecz
- Czytałem tą książkę :) Dawid Piątkowski, to super człowiek, który dał mi jako sportowcowi amatorowi motywację, aby wejść na jeszcze wyższy poziom :)
- Mega książka polecam
- No proszę, Dawid Piątkowski na kanale, szanuję 👋💪
- Witam..Dawno tu nie zaglądałam..te filmiki są super..i jakie życiowe..Wiele sie można od nich nauczyć..Tak trzymaj..pozdrawiam..
- Bardzo fajny film, pozwolę sobie napisać parę słów :)



Najgorzej to gdy masz ambitny cel, dążysz do niego wytrwale i sumiennie trenując 8-9 godzin dziennie i widzisz chłopaka, który przyjdzie na orlika raz na 2 tygodnie i mimo, że to ty pracujesz bardzo ciężko, zawsze jestem lepszy od ciebie. Takie myślenie powoduje straszne zniechęcenie do sportu. "Po co mam przychodzić godzinę przed treningiem i ćwiczyć indywidualnie, skoro on przyjdzie raz na tydzień na trening i gra najlepiej ???!" Sam byłem tego przykładem, trenowałem kiedyś po 2 godziny 3 razy w tygodniu tak jak reszta kolegów z drużyny. Byliśmy mali, nawet nie myślałem nigdy o tym, żeby wiązać przyszłość z piłką. Nikt się zbytnio nie wyróżniał, ale z czasem jeden z moich kolegów grał lepiej od nas wszystkich. Przez cały trening pracował na 100%, nie było momentu, w którym zwalniał, ciągle dawał z siebie wszystko a wieczorami kopał piłkę pod domem z młodszym bratem. Zaczął wyraźnie odstawać od nas, jeżdżąc na turnieje klubowe on zawsze był tym, który zgarniał indywidualne nagrody. Z biegiem lat, zacząłem brać piłkę coraz bardziej na poważnie. Już jako 13 bardzo chciałem zostać piłkarzem, bo wiedziałem, że tylko to chce robić w życiu. Zacząłem od wychodzenia codziennie pod szkołę, bo na orliku nikt mnie nie chciał bo byłem zwyczajnie słaby. Grając pod szkołą zawsze samemu, a tak naprawdę to odbijając piłkę od ścian, żonglując, nauczyłem się bardzo wiele. Z czasem koledzy wołali mnie na orlika, abym z nimi grał, widziałem postęp, widział go też mój trener. Trenując coraz więcej, piłka stała się moim priorytetem. Wszędzie brałem ze sobą piłkę, zacząłem przychodzić na treningi godzinę wcześniej niż wszyscy aby trochę potrenować indywidualnie, uczęszczałem na każde zajęcia z piłką jakie były dostępne w moim mieście. Nawet zacząłem chodzić dodatkowo na treningi do seniorskiej grupy, jako 14 latek. Wakacje spędziłem ciężko pracując. Odmawiałem wakacji, wyjeżdżałem tylko na obozy piłkarskie oraz cały dzień grając na orliku. Kolejny rok szkolny się rozpoczął, postanowiłem sobie, że będę trenował indywidualnie przed i po treningu, a na treningu będę dawał z siebie wszystko. W weekendy cały dzień trenowałem. Czułem, że jestem coraz lepszy, mimo to, kolega który przestał nawet chodzić na każdy trening był lepszy. Zastanawiałem się nad sensem treningów, co to daje, skoro i tak on trenując mniej jest o wiele lepszy. Nie poddawałem się, byłem tym bardzo zrażony, ale wiedziałem, że tylko treningiem mogę osiągnąć sukces. Gdy wybiło mi 15 wiosen, wszystko się odmieniło. Nie dość, że prześcignąłem kolegę z drużyny, to jeszcze zostałem najlepszym zawodnikiem na turnieju. Grając mecze, wszyscy wiedzieli, że trzeba mi podać a ja już resztę załatwię. Kolejne turnieje, kolejne indywidualne osiągnięcia. Nie rozstawałem się z piłką, miałem ją ze sobą wszędzie. Ciężką pracą, osiągnąłem swój pierwszy, mały cel. Teraz pracuje bardzo ciężko i systematycznie. Trenuje ze swoim rocznikiem oraz z drużyną seniorską, codziennie gram również na orliku a poza tym w wolnym czasie, gdy orlik jest zamknięty a jestem już po treningu, ćwiczę pod szkołą. Wyraźnie widać, że odstaję od wszystkich bardzo mocno i wiem, że jest to zasługa ciężkiej pracy.



Piszę to, aby pokazać wszystkim, że to nie talent ale charakter i ciężka praca mają największy udział w sukcesie. Nie poddawajcie się, trenujcie. Cel z pewnością zostanie osiągnięty, jeżeli tylko postawicie go na 1 miejscu. Chcesz być piłkarzem ? Trenuj! Nie, nie 2 godziny dziennie, to jest nic ! Trenuj więcej od wszystkich, trenuj przed i po treningach, trenuj w każdej wolnej chwili.



Co do przetrenowania, w wakację gdy jedyne co robiłem oprócz grania w piłkę to spałem to zobaczyłem, że przetrenowanie jest możliwe. Ale to nie jest ból nóżki bo grałem 3 zamiast 2,5 godziny, to jest spowodowane trenowaniem ponad swoje siły, kwestia indywidualna. Gdy trenujesz zawsze przykładowo 2 godziny dziennie i zrobisz skok do 6 to poczujesz przetrenowanie, a nie gdy zagrasz pół godziny dłużej.
- 🔼🔼🔼🔼 Zapraszamy na kanał autora książki - Dawida Piątkowskiego. Dziękujemy za świetne zobrazowanie tematyki. ✅📘