Rekordy nie do pobicia | Przegadana godzina [PODCAST]{



Patronite ► https://patronite.pl/NaukowyBelkot Podcast do pobrania ► https: . Oglądalność i zainteresowanie: 59406, czas trwania 59m 26s, otrzymana ocena 2708, liczba reakcji 269.

Wasze opinie i komentarze:


Rekordy nie do pobicia | Przegadana godzina [PODCAST]

- Nadrabiam sobie podcasty w 2021. Kompletnie nie zgadzam się z podejściem Dawida do chronienia osób, które świadomie lub nieświadomie robią sobie krzywdę (ok .15 min). Człowiek można uświadomić jakie są konsekwencje i sam jako dorosła odpowiedzialna osoba ją podejmuje. Jeśli ktoś chce pobić rekord i nie spać przez te 21 dni i przy tym umrze to brutalna prawda jest taka, że dla populacji może się to okazać lepsze. Taka skłonność do ryzyka jest również uwarunkowana genetycznie, więc jeśli nie będzie przekazywał dalej ganów, będzie mniej takich ludzi. Chronienie ludzi przed samym sobą jest syzyfową pracą i na siłę nie ma co tego robić.
- Kiedy twój Daniel Myśliwiec zjadł cały granulat dla danieli i ma super mózg
- Koniecznie wiecej podkastow razem 😊
- Super podcast! Słucham już trzeciego odcinka. Co jakiś czas łapię się na tym, że mam ochotę się wtrącić w rozmowę! :D
Czy ktoś tu też tak ma? :)
- Dr. Patkowski ma nieprawdopodobnie radiowy głos i choćby mówił tylko o samej chemii ( której absolutnie nie rozumiem) to mogłabym go słuchać dla samego glosu. Przepraszam, musiałam to napisać 😉
- Ja sie tak zastanawiam dlaczego nie ma zawodów z dopingiem kurde ale by to było widowisko wyścigi potworów
- Jechałem na zbiory do Holandii z gościem który prowadził bez przerwy przez 27h (choc pewnie nie spał dłużej bo mówił że przed jazdą musiał jeszcze kran naprawić)
- Chcemy więcej! Super dobra robota!
- Paryż jest mniejszy od Radomia
- W 39:58 wydaje mi się dlatego, że korzyści z podróżowania samochodem, samolotem, pociągiem są namacalne i natychmiastowe. Wsiadasz, nie pada na Ciebie, nie męczysz się jak na rowerze, podróżujesz dużo szybko. Możesz polecieć i zobaczyć karaiby powiedzmy. Ze szczepionkami korzyści są dla większości, mgliste. Wychodzi facet, który zazwyczaj jest sztywny, zestresowany przed kamerami i mówi "tyle a tyle osób zostało uratowanych", tylko często te osoby nie są wstanie uzmysłowić sobie, pomimo iż ich rodzice (np. we Wrocławiu), widzieli co się dzieje gdy mamy taką epidemie, to oni myślą, ok ale nawet jeśli to prawda to nie dotyczy nas, my mamy szpitale to pewnie ta afryka, czy coś w tym stylu. W sensie są to gołe dane, nikt nie urządza, a moim zdaniem powinien, przy takich okazjach pokazywać chorych na zdjęciach archiwalnych czy filmach. Pokazać namacalnie jak ta choroba wygląda i co z sobą niesie i że takich osób mogą być miliony, setki milionów. Może wtedy obalilibyśmy choć trochę oblężoną twierdzę.
edit.
Pokazywać w sensie tłumaczyć co i jak, tak jak Dawid. Pokazywać tragedie dzisiejszych chorób. Może wtedy, gdy wyrwiemy ich "broń" i wycelujemy w nich stwierdzą ok, ona (matka dziecka, które ucierpiało w wyniku szczepień) może cierpi ale my możemy bardziej - bo w gruncie rzeczy większość ludzi jest samolubna.
- Jak nie tam to może tu - Solianka , można chwilę poczytać.
- Coś mi się tu nie zgadza:
1 - Nie całkiem "NAUKOWY"
2- Całkowicie nie "BEŁKOT".
Nawet nie wiem kiedy te 10 minut minęło.
Prawie godzina? Niemożliwe.
Pozdrawiam.
- Z tego co się orientuje to rosjanie mają w swoich systemach takie "małe" bomby atomowe, na ile mi wiadomo opowiada o tym Dr Bartosiak w swoich wykładach o geopolityce, ale to broń taktyczna do odstraszania
- Mój rekord niechlubny to 34h. Związane to było z pracą. Pod koniec już było źle. Cieszyłam się, że jeżdżę komunikacją publiczną, bo nie byłabym w stanie prowadzić samochodu. Ocena odległości to był ogromny problem. Nawet nie byłam w stanie zejść po schodach normalnie, bo wszystko się chwiało. Schodziłam trzymając się 2 rękami barierki. Wszystko docierało do mnie dużo wolniej, zmysły, słuch i wzrok zostały przytępione. Zaczęło szaleć ciśnienie krwi i temperatura, dostałam drgawek. Niestety to nie jest tak, że się położysz i nadrabiasz, nie da się. Odcięło mi prąd jak jadłam obiad. Oparłam głowę na ręku i obudziłam się w łóżku. Brat mnie zaniósł, bo nie chciałam współpracować, znaczy nie byłam w stanie już się ruszyć. Pierwszy raz obudziłam się po 11h. Nie polecam brania przykładu z takiej ilości braku snu.
- Więcej podcastów Dawidzie! <3 :)
- Sądziłem, że jako były koszykarz wspomnisz tu także o rekordzie Johna Stocktona, a w zasadzie o jego dwóch rekordach które są praktycznie nie do pobicia :)
- Włączyłem do snu, ale tak mnie początek o nie spaniu wciągnął, że jest już po 1, a ja dalej nie śpię haha
- 23:18 "Był zaangażowany w oba eventy" :)) Padłem na ryj :)) Szacun
- Ogólnie wiem że stary podcast ale panie myśliwiec chyba lekko arogancki się pan zrobił i nie daje pan nikomu nic powiedzieć XD trochę śmiesznie się tego słucha
- A ja mam inny rekord nie do pobicia. Czas budowy okrętu liniowego - 1 rok 6 dni. Brytole 1906 Drednouth.
- Powiedziałeś o Koch, powiedziałeś o chinkach. Szkoda że nie powiedziałeś o Flo-Jo. Rekordy na 100 i 200 od 1988 nie pobite. Podejżenia że zrobione na dopingu.